Niestety, ale pieniądze nie spadają z nieba. Teoretycznie można je jeszcze wygrać w jakiejś loterii, jednakże tworzenie z tego marzenia swojego planu na życie nie jest zbyt rozsądnym i mądrym posunięciem. Ten, kto chce dobrze zarabiać, musi sobie na to niestety zapracować. Pozostaje jednak pytanie – czy lepiej działać w sposób szablonowy, czyli uzyskać pełen etat w działającej już firmie, czy może założyć jednak coś własnego? Czyli otworzyć swoją działalność gospodarczą? Etat czy własna działalność? Która droga przyniesie więcej korzyści i to nie tylko tych finansowych?
Etat czy własna działalność
Teoretycznie prowadzenie własnej działalności gospodarczej wiąże się z wieloma dodatkowymi kosztami. Teoretycznie, bo mimo iż przy pracy na etat nie są one zauważalne gołym okiem, to jednak również istnieją. Bo nawet jeśli człowiekowi wydaje się, że za nic dodatkowego nie musi płacić, to jednak państwo ściąga od niego chociażby te drobne sumy na uiszczenie podstawowych podatków, ubezpieczenia zdrowotnego oraz składek emerytalnych. Kwota wpisana na umowie zostaje więc pomniejszona o VAT. Koniec końców ten, kto w teorii ma zarabiać cztery tysiące złotych brutto, na rękę otrzymuje około trzech tysięcy złotych. A jest to suma, za którą trudno utrzymać większą rodzinę.
Wiele jest również takich osób, które zarabiają znacznie mniej. Ledwo co osiągają pułap najniższej krajowej, a zatem ich zarobki netto nie pozwalają nawet na przysłowiowe wiązanie końca z końcem. Czy da się wyżyć za tysiąc pięćset złotych na miesiąc? Na pewno się da, ale nie jest to życie, a jednak zwykłe egzystowanie. Wszystkiego trzeba sobie odmawiać. Liczyć się z każdą wydaną złotówką, oszczędzać nawet na podstawowych artykułach spożywczych, bezustannie przeprowadzając w głowie skomplikowane obliczenia, byleby tylko przeżyć jakoś do końca miesiąca i do następnej wypłaty. Jeżeli zatem ktoś sądzi, że ma naprawdę świetny pomysł na biznes, powinien oczywiście zaryzykować.
Etat jako bezpieczny wybór
Etat to bezpieczny wybór. Ciepła posadka daje gwarancję stałej pracy i comiesięcznego wynagrodzenia. Zwykli pracownicy nie muszą niczym więcej się przejmować – otrzymują jedynie listę zadań do wykonania, a jeśli właściwie je zrealizują, uzyskają swoje pieniądze i będą mogli skupić się na innych aspektach życia. Tylko ci, którzy postanowią trochę bardziej się pomęczyć, mogą jednak liczyć na dużo wyższe dochody. W życiu nic nie przychodzi łatwo. Im trudniejsze coś jest, tym najczęściej jest to bardziej opłacalne.
A nie można też powiedzieć, że koszty prowadzenia działalności gospodarczej są jakoś przerażająco wysokie. Przez pierwszych kilka miesięcy młodzi przedsiębiorcy opłacają wyłącznie składki na ubezpieczenie zdrowotne, a później wchodzą na tzw. „mały ZUS”, który wynosi mniej niż tysiąc złotych. Mają więc sporo czasu na to, by rozkręcić swój biznes. Przez pierwsze miesiące są w stanie skoncentrować się wyłącznie na rozwoju firmy, aby doprowadzić ją do takiego stadium, w którym ona sama zacznie na siebie zarabiać. Na ten moment własna działalność gospodarcza jest chyba jedynym rozwiązaniem pozwalającym na maksymalizowanie budżetu.