Strona główna
Biznes
Tutaj jesteś

Nie taki diabeł straszny… czyli o negatywnej mocy poniedziałku!

10 lipca 2019

Wielu z nas panicznie boi się poniedziałków. Kojarzą one nam się z masą (nie oszukujmy się często nielubianych) obowiązków, a w dodatku do weekendu tak daleko! Syndrom ten dotyka coraz więcej osób, bez względu na wiek, wykonywaną pracę czy zainteresowania. Dochodzi nawet do tego, że w niedzielne wieczory stajemy się drażliwi i zdenerwowani, a w poniedziałkowe poranki rozruch przychodzi z wielkim trudem i wysiłkiem. To negatywne nastawienie wcale nie pomaga w nabraniu tempa, a odliczanie czasu do kolejnego weekendu nie jest najlepszym sposobem na odstresowanie. Czas i tak płynie przerażająco szybko, po co więc go poganiać? Najzwyczajniej szkoda życia!

Dlatego zamiast dać się porwać negatywnemu wpływowi poniedziałków warto zmienić tok myślenia i przekuć je na konstruktywne działania. Wbrew pozorom to właśnie na początku tygodnia jesteśmy najbardziej produktywni, a jeśli dołączymy do tego odpowiedni plan to efekty naprawdę mogą zaskoczyć.

Istotne jest przygotowanie harmonogramu, który pomoże uniknąć chaosu i stanu rozkojarzenia. Opracowanie planu dnia wcale nie oznacza sztywnych reguł, ma za zadanie nakierować na główne aspekty, które zamierzamy osiągnąć i ułatwić codzienne funkcjonowanie. Warto rozpocząć od tych obowiązków, które sprawiają najwięcej trudności, budzą w nas frustrację lub też są najmniej lubianą czynnością. Jeśli na przykład gotowanie obiadów dla całej rodziny przyprawia o dreszcze to idealnym rozwiązaniem jest stworzenie planu posiłków na cały tydzień, najlepiej z uwzględnieniem listy zakupów niezbędnych do ich przygotowania. Może warto przy okazji rozważyć opcję przygotowywania obiadów, które można podgrzać na następny dzień? Lub wyznaczyć co najmniej jeden dzień w tygodniu na posiłek zjedzony na mieście? Obecnie wiele prostych przepisów można znaleźć w internecie, dlatego ciekawym sposobem jest stworzenie katalogu sprawdzonych i prostych w wykonaniu potraw, do których będziemy chętnie wracać. A może w planowanie posiłków zaangażować całą rodzinę, a przy okazji spędzić wspólnie czas?

Jeśli problem dotyczy innych obowiązków domowych to ich rozpisanie na poszczególne dni tygodnia również sprawi, że praca pójdzie znacznie sprawniej i szybciej. Warto przeznaczyć konkretny dzień na pranie, prasowanie, sprzątanie, gdyż po pewnym czasie czynności te w formie nawyku przypisane zostaną na dany dzień tygodnia. Niech środa stanie się dniem prania, a co druga sobota dniem koszenia trawy! Dlaczego nie, przecież taka zdrowa rutyna to nic złego, grunt, by nie zagubić się w natłoku obowiązków i nie popaść w frustrację z ich powodu.
Wtedy każdy poniedziałek będzie dla nas nowym startem, nowym wyzwaniem i powodem do mobilizacji. To właśnie zmiana nastawienia i odpowiednie przygotowanie jest kluczem do sukcesu.

GeldMarket

Redakcja Geld Market to zespół wykwalifikowanych dziennikarzy, analityków finansowych i ekspertów ekonomicznych, którzy z pasją tworzą treści na temat rynków finansowych i gospodarki. Nasz

MOŻE CIĘ RÓWNIEŻ ZAINTERESOWAĆ

Nowe obowiązki dla pracodawców
rachunki inwestycyjne
Bezpieczeństwo na budowie

Jesteś zainteresowany reklamą?